Remik
Administrator
Dołączył: 03 Sty 2010 Posty: 2104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:25, 09 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Imię i nazwisko(postaci): Remik Ketchum(wystarczy Remik)
Wiek(postaci): 11 lat
Wygląd(obrazek lub opis wyglądu postaci):będę miał w podpisie
Historia(postaci):Pochdzę z domu o przeciętnych dochodach,można by powiedzieć z przeciętnego domu,ale to nie jest przeciętny dom,nasz dom to dom pokemonów.Kiedy się rodziłem po sali porodowej biegały pokemony moich rodziców,były to Squirle-mamy,Charmeleon-taty,Ekans-taty,Riolu-mamy,Mr.Mime-mamy i Hitmochan-taty.Po moich narodzinach otrzymałem kocyk,był to wspaniały kocyk,na niebieskim tle,ramie w ramie stali Bulbasur i Shiny Electabuzz, a nad ich głowami latł Swellow,Pidgey oraz Starly.Przez rok (ogólnie w ciągu tego roku) uczyłem się mówići chodzić.Po upływie roku narodziła się moja siostra.Wróżbita twierdzi,że narodziłą się pod szczęśliwą gwiazdą.W noc jej narodzin,widziałem Mewa przelatującego w tle księżyca,jednak nikt mi nie wierzył.Wróżbita, mówi,że ona będzie mistrzynią Pokemon i zwycięży głównie pokemonami typu psychicznego.Ja twierdze, że wróżbita buja jak z nut,i to ja zostane mistrzem.Zacząłem uczyć się o pokemonach wszystkiego.Zapisałem się do akademii pokemon,pożyczyłem książki o pokemonach.Uczyłem się całymi dniami,w wolnych chwilach poruszałem się wsród nich.Kiedy było trzeba pomagałem im.Ja żyłem pokemonami,to było ,jest i będzie moje życie.Mam pokój wypchany gadżetami różnego typu,oczywiście wszystko związane z pokemonami.Jednak gdy miałem 5 lat mój dziadek chciał złapać Moltresa, zabrał tylko jednego pokemona-Suicune.Można na nim podróżować,jest typu wodnego, marzenie trenera.Dziadek nie wracał trzy lata.Kiedy wrócił ja miałem 8 lat i już uczęszczałem do akademii pokemon.Dziadek opowiadał,że spotkał 3 razy Moltresa,ale go nie złapał.Pokemon dziadka był na skraju wyczerpania.Babcia znienawidziała pokemony, wyrzuciła wszystkie na zbity pysk, do adopcjii w centrum pokemon.Wtedy dziadek równierz znienawidził pokemony.Nie chcieli dopuścić do dalszej mojej nauki w akademi pokemon.Jednak moi rodzice do tego nie dopuścili.Chcieli, abym był bezpieczny, więc zapisali mnie na treningi karate.W wieku 10 lat Spotkałem Mewa,który podarował mi różową perłę.Nikt o niej nie wie.Trzymam ją jako skarb.w tym roku dostałem list od profesora Oaka,że mogę przyjść po pierwszego pokemona,odpisałem, że wybieram bulbasaura.Jestem taki szczęśliwy, że moja historia niedługo się rozpocznie.Marzę o złapaniu Shiny Electabuzza oraz kilku innych moich ulubionych pokemonów.
Starter: Bulbasaur
Przedmioty dodatkowe(oprócz 5 pokeball, pokedexu, town map, 6000$ i potionu):komórka,Poffinki,zestaw biwakowy
Początkowe miasto:Alabastia
Zawód:Trener
Post został pochwalony 0 razy
|
|